piątek, 12 lutego 2016

..ON ♥


♥ Moja bajka zaczyna się Twoim Imieniem...
♥ A kończy się Twoim Nazwiskiem..




W ostatniej chwili wpadłam na dworzec PKP.
Czy zdążę kupić bilet?
Pomyślałam...
Przy kasie, jak zawsze kolejka
I stał ON... właśnie kupował bilet.
Przystojny!..pomyślałam...
Podeszłam bliżej.
Popatrzył na mnie i się uśmiechnął.
Po chwili zapytał...
Może w czymś pomóc?
Dam Sobie radę -odpowiedziałam.
Po chwili dodałam...
Zaraz odjeżdża mój pociąg...
Gdzie się wybierasz -mogę wiedzieć?
To żadna tajemnica!
Jadę na Warmię i Mazury.
Na długo?
Hmm, mam tam zamieszkać na stałe.
Sprzedająca w kasie bilety, słyszała Naszą rozmowę.
Powiedziała, że zaraz pociąg odjeżdża i szybko sprzedała mi bilet.
Pomogę Ci -powiedział...
Biorąc mój bagaż, poszliśmy na peron.
Pociąg już stał, gotowy do odjazdu.
Wszedł ze mną do wagonu.
A Ty, gdzie jedziesz?
Do Warszawy! -pojedziemy tym samym pociągiem -usłyszałam.
Mieliśmy oddzielne przedziały...
Siedząc w swoim przedziale zauważyłam mojego, przystojnego znajomego, stojącego na korytarzu
Pospiesznie wybiegłam, jak na skrzydłach do Niego...
Ośmielona Jego rozmową, byłam jak i ON rozanielona i rozpoczęliśmy wzajemny koncert na słowa... Który trwał i trwał...
Spojrzał mi głęboko w oczy i zapytał..
Czy dasz mi swój numer telefonu?
Patrząc w Jego oczy zastygłam...
Już wtedy wiedziałam..
ON -albo nikt inny!...
Wymieniliśny się numerami telefonów, kiedy pociąg dojeżdżał do Warszawy.
Wysiadł.
Pomachałam Mu dłonią, a ON posłał niewidzialnego całusa..
Pociąg ruszył...
Usiadłam w przedziale, analizując każde Jego słowo...
Uśmiechając się do Siebie, byłam rozmarzona.
Jednak im dalej pociąg odjeżdżał, wkradała się nutka niepewności..
Czy będzie pamiętał?
Czy zadzwoni do mnie?
Zadzwonił, po dwóch miesiącach.
Zaproponował spotkanie, ale nie tam, gdzie byłam.
Tylko tam, gdzie wcześniej mieszkałam.
Dylemat niemały!..,
Co zrobić?
Zaryzykowałam...
Pojechałam na to spotkanie...
Warto było!...
Od tego dnia dla Nas zaczęła się bajka...
Bajka, która rozpoczęła nowy rozdział w życiu każdego z Nas.
Bajka, która się nie skończyła i która nigdy się nie skończy... ♥Ona trwa. ♥

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥


♥ To moja dedykacja dla Ciebie AMO ♥ Veroni ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz